Na scenie Impact Festivalu 15 czerwca, poza ogłoszonymi wcześniej wykonawcami – Linkin Park i Machine Gun Kelly, zagra Krzysztof Zalewski – muzyk, kompozytor, multiinstrumentalista, tekściarz, zwycięzca drugiej edycji „Idola”.
Lars Ulrich wskazuje, kto mógłby go zastąpić w Metallice
Po wydaniu debiutanckiej płyty Pistolet zniknął na 9 lat z pierwszego planu na scenie. W tym czasie szlifował swój warsztat i zdobywał doświadczenie. Występował przez ten okres na scenie w zespołach: Nosowska, Hey, Muchy czy Brodka. W 2013 roku powrócił z autorską płytą „Zelig”.
Obecnie promuje najnowszy krążek „Złoto”, wpisujący się w tę szkołę grania muzyki, która mówi, że mniej znaczy lepiej, że to, co ciche i subtelne, często wybrzmiewa głośniej od huku przesterowanych gitar. „Złoto” jednak to nie same ballady, śpiewane do wtóru łkającej cicho gitary – choć i dla poszukujących takich wrażeń coś się znajdzie… Na płycie dominują numery dynamiczne, czy wręcz drapieżne. W porównaniu z poprzednią płytą uproszczone jednak zostały aranżacje, bardziej organiczne jest brzmienie i bardziej bezpośredni przekaz.
Dwa koncertowe dni na Impact Festival
W TAURON Arenie Kraków, gdzie odbywa się tegoroczny Impact Festival, zobaczymy: System of a Down, Linkin Park, Machine Gun Kelly, Royal Republic oraz Red Sun Rising. Koncerty odbędą się 15 i 17 czerwca.
Ponieważ bilety na oba dni sprzedawane są osobno, dość ważną kwestią jest, który z nowo ogłoszonych wykonawców zagra którego dnia. Wiadomo już, że przed Linkin Park, headlinerem pierwszego dnia festiwalu, zagrają Machine Gun Kelly oraz wspomniany Zalewski.
17 czerwca, oczywiście poza wcześniej ogłoszoną główną gwiazdą dnia – System of a Down, wystąpią dwie dobrze znane polskiej publiczności kapele, wspomniane już: Red Sun Rising oraz Royal Republic.
mg
