Były gitarzysta nieistniejącego już zespołu My Chemical Romance, Frank Iero, wraz ze swoim zespołem The Patience aktualnie odbywa trasę koncertową, w którą włączone jest wiele miast znajdujących się na terenie Rosji. Tamtejsi fani wykazują ogromny entuzjazm względem zespołu i poświęcają wiele czasu, aby móc spotkać jego członków jeszcze przed koncertem.
Gerard Way. Czy muzyk przyjedzie na polski Comic Con?
Frank Iero będący założycielem i liderem zespołu wystosował ostatnio prośbę do swoich sympatyków i umieścił ją na Twitterze. Prośba ta miała zwrócić uwagę na działanie fanów, które nie jest do końca pożądane przez zespół.
Muzyk zaznacza w niej między innymi, że docenia aktywność i zaangażowanie fanów w stosunku do twórczości zespołu, jednakże chciałby, aby nie były one wyrażane aż tak entuzjastycznie:
Ściganie nas taksówkami do hoteli i podążanie za nami na stacje kolejowe, gdzie musimy spakować nasz sprzęt i samych siebie w bardzo krótkim czasie, jest nie tylko bardzo niebezpieczne, ale dodatkowo przyprawia nas o dużą ilość stresu podczas naszej pracy. Takie działanie pozbawia nas prywatności, której desperacko potrzebujemy, aby zagrać dla was najlepsze show jakie jest tylko możliwe.
Dbając o bezpieczeństwo zarówno swoje jak i fanów ma nadzieje, ze dostosują się oni do tych próśb:
Mam nadzieje, że potraficie to zrozumieć lub przynajmniej uszanujecie ten dystans wywołany postawionymi przez nas granicami. Wierzę, że będzie to korzystne dla nas wszystkich. Czekam na wasze przybycie na nasze koncerty!
Dodatkowo prośba ta została przetłumaczona przez rosyjskich fanów na ich rodzimy język i ta wersja również pojawiła się na profilu Franka.
Poniżej utwór z najnowszego krążka zespołu:
ag