Jak już wcześniej było wiadomo, Osbourne i Stevens mieli połączyć swoje siły podczas tworzenia nowego, solowego albumu Ozzy’ego. Namówił ich do tego wspólny przyjaciel, Billy Morrison.
Ozzy Osbourne wystąpi podczas… zaćmienia słońca
Ozzy, po tym jak odegrał swój ostatni koncert z Black Sabbath, którego był długoletnim wokalistą, zaprzeczył domysłom, że Stevens ma należeć do jego zespołu.
Steve nie będzie należał do mojego zespołu, on gra wraz z Billy Idol. Jest za to przyjacielem Morrisona, który również gra w Billy Idol. Powiedziałem mu „mam kilka pomysłów” i zaczęliśmy nad nimi pracować.
Stevens wypowiedział się na temat ich wspólnych sesji w wywiadzie dla „All That Shreeds”:
Gitarzystą rytmicznym w zespole Billy Idol jest Bill Morrison, jeden z najlepszych przyjaciół Ozzy'ego. Zapytał mnie, czy nie chciałbym z nim czegoś napisać. Spędziliśmy około tygodnia pracując nad dźwiękami i nie usłyszałem od Ozzy'ego, żeby coś mu nie pasowało. Myślę, że jest zadowolony z tego, co stworzyliśmy.
Następnie Steve został zapytany, czy mógłby dołączyć do Ozzy'ego i jego solowego zespołu, jeśli ten zaproponowałby mu wspólny występ na scenie. Jego odpowiedź brzmiała:
Jeśli miałoby to być nagranie w studiu, mógłbym. Do czasu aż nie zaczęłoby chodzić o odbycie wspólnego tournee. Jestem zbyt mocno poświęcony Billy Idol.
Ozzy Osbourne zapowiedział, że ma zamiar wejść do studia najszybciej jak tylko się da. Nowy album ma być kontynuacją jego ostatniego solowego wydawnictwa, czyli „Scream” z 2010 roku.
Ozzy Osbourne „Let Me Hear You Scream”:
ag
