W 2016 roku ukazało się trochę godnych odnotowania płyt. Wielu fanów mocniejszej muzy z niecierpliwością wyczekiwało nowej płyty Metalliki. Rok otworzył jednak inny zespół – Megadeth. Wysoko znalazła się też formacja Meshuggah i ich „The Violent Sleep of Reason”.
Były jeszcze albumy Anthrax „For All Kings” i Testament „Brotherhood of the Snake”, które w opinii krytyków z magazynu „Rolling Stone” nie zasłużyły na to, by znaleźć się w pierwszej dwudziestce najlepszych metalowych albumów mijającego roku. Czy słusznie?
W zestawieniu znajdziemy za to Deftones z „Gore”, The Dilinger Escape Plan z uwielbianym przez Kirka Hammetta z Metalliki krążkiem „Dissociation”. Nie zabrakło również uwielbianej przez niego „Magmy” francuskiej grupy Gojira. Brak za to Lamb of God.
Nie pominięto przy tym ostatniego minialbumu Black Sabbath „The End”. Doceniona została również debiutancka płyta Abbath – nowej formacji byłego frontmana norweskiego Immortal.
Nie brakuje Wam tu jeszcze czegoś? A może co innego wolelibyście na pierwszym miejscu?
20. Black Sabbath, „The End”
19. 40 Watt Sun, „Wider Than the Sky”
18. Virus, „Memento Collider”
17. Crowbar, „The Serpent Only Lies”
16. Gorguts, „Pleaides Dust”
15 Darkthrone, „Arctic Thunder”
14. Frontierer, „Orange Mathematics”
13. Abbath, „Abbath”
12. Nails, „You Will Never Be One of Us”
11. Khemmis, „Hunted”
10. Whores, „Gold”
9. Cult of Luna and Julie Christmas, „Mariner”
8. Gojira, „Magma”
7. Deftones, „Gore”
6. Megadeth, „Dystopia”
5. Neurosis, „Fires Within Fires”
4. The Dillinger Escape Plan, „Dissociation”
3. Sumac, „What One Becomes”
2. Meshuggah, „The Violent Sleep of Reason”
1. Metallica, „Hardwired… to Self-Destruct”
ud
