Hellyeah wydał w czerwcu tego roku swoją piątą studyjną płytę, „Undeniable”. Muzycy tej formacji wciąż jednak są pytani o powrót ich poprzednich formacji: wokalista Chad Gray o Mudvayne, a perkusista Vinnie Paul Abbott – o Panterę. Ten pierwszy ma dosyć. Magazynowi „Revolver” wyznaje:
Artysta – i każdy inny – chce być szanowany za to, co robi. Ale nawet po tylu płytach, które nagraliśmy, wciąż mamy piętno Pantery i Mudvayne, i każdy chce reaktywacji. (…) To tragiczne, ale nawet gdyby Vinnie tego chciał, Pantera nigdy nie może wrócić. Nie może być powrotu bez członka zespołu. Myślę, że ludzie zapominają o emocjonalnym aspekcie tego wszystkiego: Vinnie – który grał w Panterze na perkusji, a teraz jest członkiem Hellyeah – widział, jak zamordowano jego brata, to stało się na jego oczach. Co ludzie sobie myślą? Chcą reaktywacji Pantery. Nie chcę powiedzieć, że są dupkami, ale w pewnym sensie tak właśnie jest. Zapominają, że on musi z tym żyć.
Niewykluczone, że atmosferę wśród ludzi podsyca sam zespół Hellyeah, który chwali się, że w utworze „I Don’t Care Anymore” z ich ostatniego krążka można usłyszeć grającego na gitarze Dimebaga Darrella…
Chad Gray zdradził też, co może być z uśpionym od 2010 roku jego zespołem Mudvayne.
Jest, jak jest. Jestem zmęczony ściąganiem ludzi. Ciągle im mówię: byliśmy super. Ale z wielu powodów Mudvayne już nie istnieje. (…) Nie chcę nakręcać ludzi, ale kim ja jestem, by powiedzieć, że już zawsze tak będzie?
Wydaje się, że w przypadku tej kapeli jeszcze wszystko może się zdarzyć… Czas pokaże.
Pantera przestała istnieć w 2003 roku. Rok później tragicznie zginął jej gitarzysta Dimebag Darrell Abbott. Muzycy Mudvayne rozeszli się w 2010 roku.
ud
