Gdy Black Sabbath wpierw anulował występy w Edmonton i Calgary, a wkrótce potem także w Vancouver, fani zaczęli się martwić. Sharon Osbourne ma dobre wiadomości dotyczącego Ozzy’ego:
Ma się już dużo lepiej. Miał zapalenie zatok przynosowych, które przerodziło się w zapalenie oskrzeli. Mówił, że czuje się, jakby miał Ocean Spokojny w uchu, nie słyszał dobrze – to jest koszmar. Musiał odwołać cztery koncerty, wszystkie będą przełożone, pracujemy nad tym teraz.
W nagraniu, które znajdziecie poniżej, zdradza co nieco nie tylko o zdrowiu fizycznym męża, lecz także o jego stanie psychicznym.
Występowanie z Black Sabbath, ekipa, fani, nawet zespół supportujący, wszyscy siedzą w domu i tylko czekają, czekają, czekają – czuje ogromną odpowiedzialność. Obwinia się, że jest chory.
I obiecała ważną rzecz: Ozzy Osbourne powróci na scenę już w tę sobotę w Seattle. Oby tylko już wiecej nie chorował, zwłaszcza przed koncertem Black Sabbath w Polsce.
ud | fot. focka, CC BY 2.0