Trzecia studyjna płyta Halestorm „Into the Wild Life” ukazała się w kwietniu 2015 roku. Trzecim singlem z niej jest kawałek „I am the Fire”. Gitarzysta Joe Hottinger zdradził, o kim on opowiada:
Cały tekst utworu najlepiej podsumowuje fragment „I am the one that I've been waiting for” („Jestem tym, na kogo czekałam”). To jest o tym, że nikt nie będzie cię wspierał oprócz ciebie samego. Zatem bądź ogniem. Jeśli dobrze się przysłuchacie, nie ma tam zdublowanych wokali czy harmonii, ani niczego takiego. To wszystko zrobiła sama Lzzy. Ja jestem ogniem. Nie ma nikogo innego. Takie jest przesłanie tej kompozycji.
A jeszcze niedawno słyszeliśmy, że Lzzy Hale porzuciła rockandrollowe życie i na dowód tego przywdziała… habit. Na szczęście wokalistka zakonnicą stała się tylko na chwilę, na prośbę zespołu Ghost – wewnątrz ogień wciąż płonie. Tego pożaru nie da się ugasić, a najlepszym tego dowodem poniższy klip. Zobaczcie.
ud
