Phil Collins chce powrotu Genesis bez Petera Gabriela

/ 12 listopada, 2015

Gdy niedawno Phil Collins ogłaszał, że wraca z emerytury, mówił głównie o karierze solowej, nie chciał długo rozwodzić się nad Genesis. Teraz w rozmowie z „Telegraph” zdradził więcej: w zespole nie ma za bardzo miejsca dla wokalisty Petera Gabriela.

Chciałbym to zrobić, ale to wiąże się z pewnym zamieszaniem, skoro nie mogę grać na perkusji. Jednak nie ma powodu, żeby trzech z nas nie zeszło się znów. Dobrze się dogadujemy – zawsze tak było.

Phil Collins jedynie siebie widzi za mikrofonem. Muzyk przeszedł niedawno operację kręgosłupa. Do gry na perkusji może kiedyś wróci, ale wymagać to będzie od niego wielu miesięcy rehabilitacji i ćwiczeń.

Głos jest w porządku, to jest najważniejsze. Biorąc pod uwagę to, że wiele osób nawet nie wiem, że gram na perkusji, jestem w stanie to przeżyć.

Na razie jednak chce skupić się na karierze solowej. Gitarzysta Mike Rutherford i klawiszowiec Tony Banks chwilę pewnie będą musieli poczekać.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także