Brytyjczycy zaszokowali świat przemysłu muzycznego, wydając swój najnowszy album In Rainbows w formie wirtualnej, a do tego za dowolna opłatą ze strony fanów. Nie mieliśmy zamiaru tworzyć nowego modelu czegokolwiek – twierdzi Thom Yorke, w wywiadzie, który dla magazynu Wired przeprowadził z nim David Byrne. To była zwykła reakcja na zaistniałą sytuację. Nie mieliśmy kontraktu. Mieliśmy własne studio. Mieliśmy nowy serwer… Co innego mogliśmy zrobić?
Muzycy mieli też dodatkowy powód, by postąpić w ten sposób. Chodzi o to, że EMI nie dawało nam żadnych pieniędzy, ze sprzedaży naszych utworów w internecie – ujawnia wokalista. Kontrakty podpisane w poprzedniej erze po prostu nie uwzględniają takiej opcji.
In Rainbows na CD trafi do sklepów 31 grudnia.
jor