Fani twórczości Roba Zombie powinni być zadowoleni, że muzyk na poważnie wziął się za nowe wydawnictwo i jak przekonuje – jest już niemalże na końcu procesu twórczego. Co prawda nie znamy jeszcze tytułu, czy dokładnej daty premiery tego wydawnictwa, ale wokalista zapewnia, że będzie to coś, na co warto czekać.
O następczyni "Venomous Rat Regeneration Vendor" Rob Zombie mówił w wywiadzie dla San Jose Mercury News:
Naprawdę uważam, że to najlepszy album jaki kiedykolwiek nagrałem, szczerze. Nie wiem czy wszyscy tak mówią – może faktycznie, ale ja naprawdę czuję, że tak właśnie jest. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, kiedy ten album się pojawi – może na początku przyszłego roku? Dużą większość już zrobiliśmy.
Rob Zombie przyznał w tym samym wywiadzie, że na razie nie planuje żadnych tras koncertowych. Jak pewnie wszyscy wiedzą, łączy karierę muzyczną z filmową, dlatego ostrzegł, że już niedługo bierze się za nowy film i zabraknie mu czasu na koncertowanie.
Ostatnią płytą w dorobku Roba Zombie jest wspomniana "Venomous Rat Regeneration Vendor", która pojawiła się na rynku w kwietniu ubiegłego roku i była piątym długogrającym wydawnictwem wokalisty.
mg