Wiele się ostatnio dzieje w obozie AC/DC. Kiedy wydawało się, że z powodu choroby Malcolma Younga zespół przestanie istnieć, okazało się, iż… muzycy właśnie przygotowują nową płytę i myślą o światowym tournée. Na temat trasy koncertowej dość nieśmiało wspominał jakiś czas temu Brian Johnson.
Jednak już teraz nie musimy się domyślać, jakie plany mają panowie z AC/DC. Na temat tournée mówił w niedawnym wywiadzie Phil Rudd, perkusista australijskiego zespołu:
Będzie kolejna trasa koncertowa i będę jej częścią. Gdy zorganizujemy kolejną, również się na niej pojawię. Podobnie z kolejną płytą. Będziemy to robić aż do końca. Chyba musielibyśmy paść trupem, żeby z tego zrezygnować.
Może i muzyk nie powiedział zbyt wiele na temat tournée, ale pewno jest jedno – zespół AC/DC wyruszy w trasę. Jedna z wersji, oczywiście niepotwierdzonych przez zespół, sugerowała, iż muzycy zagrają czterdzieści koncertów na całym świecie. Miałoby to być nawiązanie do 40-lecia istnienia australijskiej grupy.
Na razie jednak możemy tylko spekulować, ponieważ muzycy AC/DC nie podali żadnych informacji związanych z planowanymi występami.
mg
