Kurta Cobaina nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ten utalentowany muzyk i kompozytor był współtwórcą legendarnej grupy Nirvana. To między innymi za jego sprawą możemy do tej pory słuchać tak znakomitych utworów jak chociażby "Smells Like Teen Spirit", "Heart-Shaped Box", czy "Come As You Are".
Razem z zespołem opublikował zaledwie trzy albumy studyjne, ale właściwie wszystkie przeszły do historii muzyki. Ostatni – "In Utero" – pojawił się na rynku w 1993 roku. Gdyby nie samobójstwo, które Kurt Cobain popełnił niespełna 20 lat temu, pewnie nadal by tworzył i należał do ścisłej światowej czołówki muzyków rockowych.
Kurt urodził się w małej miejscowości Aberdeen w stanie Waszyngton. Jako dziecko interesował się muzyką – najpierw The Beatles, później KISS, Black Sabbath, czy The Clash. Założył grupę Fecal Matter, ale dopiero jej kolejna odsłona – wspomniany wcześniej zespół Nirvana – przyniósł mu niemalejącą popularność. Stworzył legendę muzyki grunge'owej, o której pamiętamy do dnia dzisiejszego. I będziemy pamiętać jeszcze bardzo długo.
Kurt Cobain popełnił samobójstwo 5 kwietnia 1994 roku. Był uzależniony od heroiny. Gdyby żył, kończyłby dziś 47 lat.
mg